Zawsze powtarzam, że kocham fotografować dzieci, bo jest w nich ogromna i naturalna szczerość w pokazywaniu emocji. Justyna i Daniel udowodnili mi, że i dorośli mają w sobie te naturalne i niepozowane emocje.
Nasza wspólna sesja narzeczeńska, która odbyła się na kilka dni przed ich ślubem aż wzrusza ogromem tego potężnego uczucia jakim jest miłość. Zakochanym spojrzeniom, uściskom i pocałunkom nie było końca. To właśnie jest prawdziwa miłość!
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza